Jak muzyka kształtuje małego człowieka?

Wszystkie docierające do nas dźwięki mają na nas wpływ. Mogą przyczyniać się do zmiany nastroju, poprawiać koncentrację czy wzbudzać chęć podjęcia jakiejś aktywności. Pierwsze spostrzeżenia dotyczące wpływu muzyki na organizm człowieka pochodzą że starożytnej Grecji, a wciągu ostatniego stulecia naukowcy przeprowadzili setki badań mających zgłębić naszą wiedzę odnośnie tego zjawiska.

Zmysł słuchu wykształca się w pełni około 24. tygodnia ciąży, jednak niektórzy badacze twierdzą, że dziecko jest w stanie odbierać dźwięki znacznie wcześniej, w postaci fali przewożonych przez organizm matki; w dodatku nie dzieje się to za sprawą aparatu słuchu, ale odpowiednich receptorów znajdujących się na skórze. Bicie jej serca jest pierwszym znanym przez malucha rytmem, słyszy on także dźwięki z jej otoczenia i potrafi na nie reagować, na przykład hałas powoduje stres i zwiększa częstotliwość skurczów serca dziecka. To pokazuje, że wpływ dźwięków na rozwój dziecka jest ogromny prawie od samego poczęcia.

Muzyka może oddziaływać na wiele różnych obszarów funkcjonowania: pamięć aktywną, podzielność uwagi, wyobraźnię oraz kompetencję poznawcze - od postrzegania poprzez klasyfikowanie do ocen estetycznych. Dźwięki wpływają także na rozwój samodzielności myślenia, zaspokajanie potrzeby ekspresji, i zdolności komunikacyjne. Muzyka wykształca emocjonalność i wrażliwość, tworzy świat uczuć i przeżyć. Dbanie o obecność odpowiedniej muzyki w rozwoju dziecka przyczynia się do lepszych efektów w nauce, ułatwia komunikację werbalną, pomaga w radzeniu sobie z emocjami oraz sprzyja chęci tworzenia.

Słyszeliście o efekcie Mozarta? W 1993 roku w pracy autorstwa amerykańskiej psycholożki Frances Rauscher zostały opublikowane badania, które wskazywały prawdopodobieństwo, że sonata D-dur na dwa fortepiany autorstwa Amadeusza Mozarta może znacznie zwiększyć możliwości intelektualne (o około 8-9 punktów IQ). Choć sama badaczka twierdziła, że nie jest to efekt trwały, a jedynie czasowy, to poprzez wiele błędnych interpretacji historia odbiła się głośnym echem w świecie psychologii. Wiele naukowców prowadziło badania mające obalić wyniki Rauscher i zgodnie udowodnili, że słuchanie muzyki klasycznej absolutnie nie zwiększa IQ i nie przyczynia się do okresowego wzrostu zdolności kognitywnych. Cała sprawa i sam efekt obrosły pewnym mitem i do dzisiaj badania przeprowadzone przez Rauscher bywają błędnie przytaczane jako dowód na możliwość trwałego, znacznego podniesienia ilorazu inteligencji poprzez słuchanie muzyki klasycznej.

Każdy rodzaj muzyki wywiera inny skutek. Choć niestety puszczanie dziecku muzyki klasycznej nie podniesie jego IQ, to w znacznej mierze może ułatwić zapamiętywanie i przyswajanie wiedzy. Muzyka o odpowiedniej częstotliwości może pobudzać lub uspokajać, skłaniać do aktywności lub twórczości. Jej wpływ na rozwój dziecka jest bardzo korzystny i warto o tym pamiętać, lecz nie przypisywać jej cudotwórczych właściwości.

Link do listy badań dotyczących wpływu muzyki na rozwój dziecka: http://wyrzykowska.net/wybrane-badania-na-temat-wplywu-muzyki-na-rozwoj-czlowieka/

Bibliografia:

Korekta: Alicja Bazan